Fundacja Kobiety bez diety
Katarzyna Błażejewska Stuhr, Daria Gradziuk, Marta Kielak, Elżbieta Lange, Agata Ziemnicka
Jesteśmy zwykłymi dziewczynami i chcemy rozmawiać z Wami o kobiecości i karmieniu się, tym jak widzimy i traktujemy nasze ciała.
W naszym gronie są dietetyczki, psychodietetyczki, psycholożki i terapeutki. Powstałyśmy, bo zbuntowałyśmy się przeciwko opresyjnemu traktowaniu naszych ciał. Zrzeszyłyśmy się i działamy z szacunku do samych siebie i dla naszego zdrowia, a nie dla rozmiaru S czy XS.
Naszym zdaniem ideały piękna są wyśrubowane, odległe i trudne do osiągnięcia. Dlatego się jednoczymy pod hasłem „kobiety bez diety”
STOP PRZEMOCY WOBEC CIAŁA
STOP PRZEMOCY NA TALERZU
Zajmujemy się jako fundacja szeroko rozumianą edukacją żywieniową w ujęciu ludzkim, prostym, praktycznym i przede wszystkim urealnionym. Inspirujemy do dbania o siebie jedzeniem. Pokazujemy co opłaca się jeść, co warto dodać do swojego codziennego menu, jakie niezwykłe działanie na zdrowie ma dobre jedzenie.
Siostrzeństwo w O(D)ŻYWIANIU
Chcemy, żeby kobiety w Polsce były: zdrowe, dobrze myślały o sobie, pozwalały obie na odpuszczenie reżimu oraz odzyskały zaufanie do siebie i swojej intuicji.
Jesteśmy kobietami, dietetyczkami, psychodietetyczkami. Promujemy normalność w podejściu do jedzenia, cielesności i dbaniu o siebie.
Ponieważ wiemy, że JEDZENIE MA MOC, chcemy, by stosować je jako element profilaktyki i wspierania własnego ciała.
Ogromna ilość często wykluczających się doniesień na temat żywienia, otaczające nas zdjęcia i presja wspaniałego wyglądu powodują, że tracimy zaufanie do siebie, przestajemy lubić nasze ciało i zapominamy o tym, co jest dla nas dobre. Chcemy wspierać kobiety dzieląc się doświadczeniem, emocjami i wiedzą. Zależy nam, aby żeby kobiety sobie zaufały i zaczęły zaspokajać swoje potrzeby: JA TEŻ JESTEM WAŻNA! Dzięki temu będziemy silne i damy dobry przekaz o cielesności i jedzeniu swoim dzieciom, partnerom, rodzicom i znajomym. O(D)ŻYW SIĘ! ☺
Nie chcemy już w samotności spoglądać na siebie ukradkiem i mierzyć swojej wartości porównując się między sobą. Obsesja piękna boli. Na poziomie praktycznym pozbawia Nas czasu, energii i pieniędzy. Przeszkadza Nam być tym kim chcemy, i żyć tak, jak chcemy. Nadszedł czas żeby to zmienić, zaryzykować nowe podejście do cielesności.