Żyjemy w świecie, w którym wmawia się Nam kobietom, że największą wartością jest idealny wygląd.
Narzuca nieosiągalne kanony piękna, a później, kiedy zaczynamy się nimi przejmować, oskarża się o próżność. 20 lat temu modelka była chudsza o 8 % od przeciętnej kobiety, a dziś o 23 %. Za „normę” uznano kobiety z figurą idealną. Ten ideał ciała, w najlepszym przypadku w przyrodzie zdarza się bardzo rzadko, a w najgorszym jest nieosiągalny.
Oto kilka interesujących faktów:
- 90% dziewczynek w wieku od trzech do jedenastu lat ma lalkę Barbie, czyli dziecięcą idolkę o figurze nieosiągalnej z fizycznego i medycznego punktu widzenia.
- Dziewczynki zaczynają myśleć o wyglądzie w szokująco młodym wieku. 34% pięciolatek przynajmniej czasami świadomie ogranicza ilość spożywanego jedzenia. 28% twierdzi, że chce wyglądać jak Pani w telewizji.
- W badaniach nad najpopularniejszymi czasopismami dla nastolatków odkryto, że w większości numerów najwięcej stron przeznaczono na artykuły o wyglądzie.
- 69% bohaterek telewizyjnych programów, filmów i seriali jest szczupłych; tylko 5 procent ma nadwagę.
- Przeciętnie każdy z nas widzi od 400 do 600 reklam dziennie – co w sumie daje 40-50 milionów w ciągu sześćdziesięciu lat życia. Jedna na każde 11 reklam zawiera bezpośredni komunikat o urodzie (nie mówiąc o komunikatach mniej jawnych).
- Osoby poddane działaniu wyidealizowanych obrazów są mniej zadowolone z własnej atrakcyjności.
- Kobiety porównują się z wizerunkami innych kobiet nawet wówczas gdy nie zostały o to proszone.
To nieuchronnie prowadzi do rozczarowania i odrzucenia własnego ciała.
Obsesja piękna boli pisze dr Rene Engeln w swojej książce. Wiąże się z lękami i depresją, których ofiarą pada tak wiele kobiet. Na poziomie praktycznym pozbawia nas czasu, energii i pieniędzy, przeszkadza nam być tym, kim chcemy, i żyć tak, jak chcemy. Sprawia, że zamiast stawić czoła światu, wpatrujemy się w lustro.
A czy Ty również doświadczasz opresji ciała?
Kobiety bez diety